Kanoniczna ochrona życia ludzkiego

Dla życia każdego człowieka najistotniejszy jest moment poczęcia, bez tego bowiem wydarzenia niemożliwe jest zaistnienie osoby. Ta prawda, mająca swoje korzenie w Biblii (Rdz 1,1–2,4a), wyraźnie świadczy o wielkiej godności człowieka, do jakiej został powołany: stworzył Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył, stworzył mężczyzną i niewiastą (Rdz 1,27). Słowa te wskazują na człowieka jako na osobę wolną i odpowiedzialną za swoje decyzje i czyny, a ukazane zróżnicowanie płciowe wyraża wprost zaistnienie zintegrowanych relacji przez tworzenie wspólnoty osób zdolnych do dynamicznej miłości. W Biblii życie człowieka stanowi w kategoriach ziemskich najcenniejszy dar-skarb, jaki został udzielony człowiekowi, przez który Bóg objawia swoją tajemnicę i hojność wobec rodzaju ludzkiego, znacząc każdą osobę własną świętością (sacrum). Natomiast w Jezusie Chrystusie człowiek zostaje obdarzony życiem nadprzyrodzonym, stając się nowym stworzeniem uzdolnionym do sakramentalnej wspólnoty z Bogiem we wspólnocie Ludu Bożego.
Ochrona życia w prawie kościelnym
Motywem zasadniczym i przedmiotem wyjątkowej troski Kościoła o prawną ochronę życia ludzkiego jest poszanowanie woli Stwórcy jako Dawcy życia i samo życie jako dar dla każdego człowieka. Od samego początku istnienia Kościoła niezmienne jest przekonanie, iż życie należy chronić od momentu poczęcia, a podejmowane próby jego zniszczenia stają się grzechem ciężkim i jednocześnie przestępstwem kanonicznym godzącym w prawo naturalne. Podstawą tezy o nienaruszalności życia człowieka jest nie tylko prawda Objawienia, lecz także rozumność ludzkiej natury, która odsłania przed człowiekiem prawdy podstawowe.
Rozum ludzki, niezależnie od światła wiary, uczy i dostarcza człowiekowi argumentów i racji za bezwzględnym poszanowaniem życia ludzkiego. Działania człowieka w zakresie naruszenia poczętego życia zawsze stanowiły przestępstwa niszczące porządek społeczny i domagające się zastosowania surowej sankcji karnej. Dokonanie zabójstwa człowieka narusza zasadę i więź solidarności oraz jedności osób stanowiących wspólnotę ludzi. Dodatkowo przestępstwo aborcji (przerwania ciąży) narusza więzi krwi, a więc jest to zbrodnia przeciwko najbliższemu pokrewieństwu (rodzice–dziecko). Aborcja zawsze stanowi radykalne zagrożenie dla całej kultury praw człowieka, co św. Jan Paweł II określił jako tworzenie kultury śmierci.
Już w I stuleciu w traktacie chrześcijańskim Didache Apostolorum zawarto dyspozycję: Nie będziesz zabijał płodu, przerywając ciążę, ani nie zabijesz zrodzonego dziecięcia. Kościół nigdy nie zmienił swojej nauki w tym zakresie, niezależnie od niegodziwych poglądów głoszonych w świecie. Papież Sykstus V 29 października 1588 r. przypomniał o ekskomunice latae sententiae (wiążącej przestępcę z mocy prawa) za aborcję i zabójstwo człowieka, która była zastrzeżona samemu papieżowi, co oznaczało, że nikt inny nie mógł uwolnić z tej kary i grzechu. Jeśli przestępstwo popełnili duchowni lub bezpośrednio się do niego przyczynili, zaciągali również nieprawidłowość do przyjęcia święceń i ich wykonywania. Na skutek trudnej sytuacji Kościoła papież Grzegorz XIV 31 maja 1591 r. postanowił, że ekskomunika nadal będzie obowiązywać, lecz zostaje zastrzeżona biskupowi diecezjalnemu, co potwierdzali jego następcy i normy Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.

Kodeks wskazał, że karę zaciągają wszyscy uczestniczący w przestępstwie w chwili jego popełnienia (dokonania aborcji), natomiast gdyby uczestniczyli w tym duchowni, to powinni zostać wyłączeni ze stanu duchownego (can. 2350 CIC). Prawodawca w Kodeksie z 1983 r. postanowił, iż kto powoduje przerwanie ciąży, po zaistnieniu skutku, podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa (kan. 1398 KPK).
Dokonanie przestępstwa aborcji
Użyte słowo abortus oznacza podjęcie takich czynności i takiego działania, które zmierzają wprost do przerwania poczętego życia, zadanie mu śmierci w łonie matki lub usunięcie życia z łona celem uśmiercenia. Tak więc każdy ochrzczony, który wprost zmierza w swoim działaniu do zadania śmierci poczętemu życiu, objawia postawę uporczywego działania, które kończy się skutecznym pozbawieniem życia w łonie matki lub poza nim. Karę ekskomuniki latae sententiae zaciągają następujący wierni: – wszyscy, którzy świadomie dokonują zabiegu przerwania ciąży, np. lekarz, położna, pielęgniarka; – matka, która dobrowolnie poddała się tej czynności przestępczej i zgadza się na śmierć dziecka; – matka, która sama usunęła ciążę przez zastosowanie środków np. zewnętrznych (działania powodujące poronienie) lub wewnętrznych (zażywanie środków aborcyjnych); – wszyscy wspólnicy konieczni, którzy skutecznie przyczyniają się do zaistnienia przestępczego czynu (skierowanie na zabieg, zlecenie, nakaz, skuteczna rada, dostarczenie środków itp.).
Pojednanie przestępcy
Zapowiedź papieża Franciszka z racji planowanego Roku Miłosierdzia wskazuje, iż od 8 grudnia 2015 r. pojednania przestępcy aborcyjnego będzie mógł dokonać każdy kapłan w ramach sprawowania sakramentu pojednania i pokuty. Aktualnie kara ekskomuniki za aborcję nie była karą zastrzeżoną, jednak nad uwolnieniem z jej skutków czuwał każdy biskup diecezjalny, udzielając stosownego upoważnienia swoim kapłanom. Biskupi diecezjalni (uchwała KEP z 29.03.1984 r.) upoważnili do pełnego pojednania penitentów (kanoniczne uwolnienie od kary i udzielenie absolucji sakramentalnej w ramach aktu spowiedzi) księży dziekanów i wicedziekanów, proboszczów i administratorów parafii, kapłanów spowiadających w kościołach katedralnych, przełożonych wyższych zakonnych oraz wszystkich spowiedników, którzy posługiwali w okresie wielkanocnym, w czasie misji i rekolekcji, wizytacji kanonicznych i odpustów parafialnych, spowiadających w szpitalach i chorych, kobiet ciężarnych, narzeczonych, żołnierzy i więźniów, a także osób odprawiających spowiedź generalną przynajmniej z okresu jednego roku. Tak więc praktycznie istniała i istnieje możliwość skorzystania z pojednania zewnętrznego i sakramentalnego. Jeśli przestępstwa aborcji dokonał duchowny, zaciąga tym samym karę dodatkową w postaci nieprawidłowości do przyjęcia święceń i ich wykonywania (kan. 1041§1 n.3). Natomiast osoba życia konsekrowanego winna zostać wydalona ze wspólnoty zakonnej (kan. 695§1).

KS. WIESŁAW WENZ

Nowe Życie 11/2015